fbpx

Przedłożenie / dostarczenie zwalnianemu pisma wypowiadającego

Na mocy art. 61 § 1 zdanie 1 Kodeksu cywilnego w związku z art. 300 K.p., wypowiedzenie umowy o pracę uznaje się za złożone z chwilą, gdy doszło do pracownika w taki sposób, że mógł się on zapoznać z jego treścią. Jak wskazano w wyroku SN z 9 września 2011 r., sygn. akt III PK 5/11: „pracodawca może przesłać do pracownika złożone mu oświadczenie w sposób dowolny, np.: przez firmę kurierską, innego operatora pocztowego bądź upoważnionego pracownika byleby adresat tego oświadczenia woli się z nim zapoznał lub miał realną możliwość zapoznania się z jego treścią”.

Co ważne, ewentualna odmowa przyjęcia pisma wypowiadającego czy potwierdzenia podpisem jego odbioru nie oznacza, że oświadczenie woli w nim wyrażone nie zostało doręczone pracownikowi. W takich okolicznościach przyjmuje się, że oświadczenie woli pracodawcy w przedmiocie wypowiedzenia umowy o pracę zostało podwładnemu skutecznie doręczone, gdyż mógł się z nim zapoznać, ale z własnej woli z tego zrezygnował (por. wyrok SN z 16 marca 1995 r., sygn. akt I PRN 2/95, OSNP 1995/18/229).

Wypowiedzenia umowy o pracę należy dokonywać w co najmniej dwie osoby (w celach dowodowych). To niepisana reguła, którą trzeba dla bezpieczeństwa pracodawcy bezwzględnie przestrzegać.

W praktyce zdarza się, że pracownikowi świadczącemu pracę doręczono wypowiedzenie (lub umożliwiono mu zapoznanie się z pismem wypowiadającym), a on następnie przyniósł zwolnienie lekarskie obejmujące okres wsteczny, w tym dzień, w którym przedłożono mu pismo wypowiadające umowę o pracę. W takim przypadku wypowiedzenie będzie jak najbardziej skuteczne. Potwierdza to m.in. wyrok SN z 6 października 2004 r. (sygn. akt I PK 614/03), głoszący, że: „(…) wypowiedzenie umowy o pracę pracownikowi, który świadczył pracę, a następnie wykazał, że w dniu wypowiedzenia był niezdolny do pracy z powodu choroby, nie narusza art. 41 k.p. (…) przesłanką przewidzianego w tym przepisie zakazu wypowiedzenia umowy o pracę nie jest choroba pracownika powodująca jego niezdolność do pracy, lecz nieobecność pracownika w pracy z powodu jego choroby. Tym samym początek okresu ochronnego (okresu nieobecności w pracy) wyznacza moment przerwania pracy z powodu wystąpienia objawów chorobowych, które uniemożliwiają świadczenie pracy. (…)”.

Wypowiedzenie będzie jednak bezskuteczne w razie, gdyby zostało wręczone choremu pracownikowi (niewykonującemu pracy) podczas jego krótkotrwałej wizyty w firmie, np. w związku z dostarczeniem druku L4. Mówi o tym wyrok SN z 17 listopada 1997 r. (sygn. akt I PKN 366/97)„Ze względu na ochronę przewidzianą w art. 41 K.p., nie jest obojętne, czy pracownik otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę w czasie, gdy wykonywał pracę, czy też w dniu, w którym pracy nie świadczył, a jedynie przyniósł do zakładu pracy zwolnienie lekarskie.”

Jak można przeczytać w wyroku SN z 22 marca 2017 r., sygn. akt III PK 90/16: „Czynności faktyczne pracownika (wykonanie telefonu) polegające na zamiarze konsultacji ze swym pełnomocnikiem treści wypowiedzenia umowy o pracę nie mogą prowadzić do przesunięcia terminu doręczenia oświadczenia woli pracodawcy, jeżeli ten przygotował pisemne wypowiedzenie umowy o pracę i umożliwił zatrudnionemu zapoznanie się z jego treścią.”.

Gdy pracodawca wysłał oświadczenie o wypowiedzeniu pocztą, wówczas w kontekście ustalenia momentu, od którego zaczyna bieg okres wypowiedzenia decydujący jest dzień jego doręczenia pracownikowi. W sytuacji, gdy:

  • pracownik odbierze list i pokwituje odbiór – liczy się data odbioru;
  • pracownik odmawia odbioru listu – decydująca jest data odmowy;
  • list odebrany zostaje przez domownika zamieszkującego z pracownikiem – przesądzająca jest data odbioru, z zastrzeżeniem, że pracownik może skutecznie wykazać, że domownik nie przekazał mu korespondencji.

Zasadne jest napomknięcie w tym miejscu, że dla podmiotu zatrudniającego istotne jest, aby wysłał pismo wypowiadające na ostatni znany mu adres pobytu pracownika (niekoniecznie adres zameldowania), ponieważ o każdej zmianie miejsca zamieszkania pracownik powinien informować swojego pracodawcę.

Bywa, że pracownik nie odbiera listu zawierającego wypowiedzenie umowy o pracę. Gdy tak się dzieje z powodu niezastania adresata, trzeba pamiętać o tym, że dwukrotne awizowanie przesyłki poleconej zawierającej oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu stosunku pracy stwarza domniemanie faktyczne możliwości zapoznania się przez pracownika z jego treścią, co oznacza przerzucenie na niego ciężaru dowodu braku możliwości zapoznania się z treścią oświadczenia pracodawcy (por. wyrok SN z 5 października 2005 r., sygn. akt I PK 37/05, OSNP 2006/17-18/263).

Przy czym wskazana zasada dokonywania doręczeń znajduje zastosowanie w standardowych sytuacjach. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii została ona poważnie zmodyfikowana, co opisano w dalszej części niniejszego rozdziału.

Pamiętajmy, że złożenie oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem jest skuteczne wtedy, gdy pracownik mając realną możliwość zapoznania się z jego treścią, z własnej woli nie podejmuje przesyłki pocztowej zawierającej te oświadczenie (por. wyrok SN z 11 grudnia 1996 r., sygn. akt I PKN 36/96, OSNP 1997/14/251).

Zaznaczmy, że nie ma jednolitych, ustalonych prawem terminów na odebranie przesyłki z pismem wypowiadającym stosunek pracy. Jest to równoznaczne z tym, że terminy te mogą być różne (co już wcześniej wyjaśniono). Znajduje to potwierdzenie w orzeczeniu SN z 14 czerwca 2017 r. (sygn. akt II PK 178/16): „(…) istotą awiza pozostawionego przez kuriera, podobnie jak awiza pocztowego, jest powiadomienie adresata przesyłki o możliwości jej odebrania w określonym miejscu i terminie. Nie można zatem przyjąć za datę doręczenia jakiejkolwiek wcześniejszej daty przed upływem wskazanego terminu, skoro adresat ma prawo podjąć pismo nawet w ostatnim dniu tego okresu. (…)”.

Jeśli w celu doręczenia wypowiedzenia pracodawca korzysta z usług Poczty Polskiej, wówczas w praktyce stosuje się zasadę, że przy nieodebraniu listu wypowiedzenie zaczyna bieg od daty przypadającej na 7. dzień po drugim awizowaniu przesyłki listowej.

 Przykład (uwzględniający „standardowe” („niecovidowe”) reguły dotyczące nieodebranych pism podlegających doręczeniu za potwierdzeniem odbioru przez operatora pocztowego)

Pracodawca wysłał pracownikowi listem poleconym na jego adres domowy wypowiedzenie umowy o pracę w dniu 12 października 2017 r. Pracownik nie odebrał jednak pisma pracodawcy, które po trzech tygodniach wróciło do pracodawcy, a z dokumentów pocztowych wynikało, że pierwsze awizo miało miejsce w dniu 18 października 2017 r., a drugie – 26 października 2017 r. Ponieważ na łączny termin na odebranie korespondencji składa się 7 dni po pierwszym awizo i 7 dni po drugim awizo, w opisanej sytuacji należy uznać, że okres wypowiedzenia zaczął biec od 2 listopada 2017 r. Od tego dnia liczy się także termin do złożenia odwołania przez pracownika od wypowiedzenia.

Załóżmy, że pracodawca oświadczenie z wypowiedzeniem wysłał do pracownika w dniu 12 października br. za pośrednictwem firmy kurierskiej. Pierwsza próba doręczenia przesyłki nastąpiła w dniu następnym (13 października). Z uwagi na fakt, że kurier nie zastał nikogo pod docelowym adresem, zostawił awizo z informacją, że kolejna próba doręczenia nastąpi 16 października. Niestety drugim razem przesyłki nie udało się również doręczyć, dlatego też kurier pozostawił drugie awizo z terminem odebrania przesyłki w siedzibie firmy kurierskiej do 23 października (włącznie). Ponieważ nikt do tego czasu po przesyłkę się nie zgłosić, wróciła ona w dniu 24 października do pracodawcy z adnotacją o jej dwukrotnym bezskutecznym awizowaniu. W takim stanie rzeczy, mimo braku odbioru pisma wypowiadającego przez pracownika, wypowiedzenie zaczęło biec od 24 października.

Gdyby w analizowanym przypadku pracownik był w domu lecz odmówił przyjęcia od kuriera przesyłki, wówczas:

  • powinno się przyjąć, że miał on realną możliwość zapoznania się z treścią wypowiedzenia, lecz świadomie z niej nie skorzystał,
  • początek okresu wypowiedzenia przypadłby w zależności od daty odmowy odpowiednio na: 13 lub 16 października.

 

Modyfikacja zasad doręczania pism w okresie stanu epidemii / zagrożenia epidemicznego (art. 50, art. 97-98 ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, Dz.U. z 2020 r. poz. 695 ze zm.) 

W okresie trwania stanu epidemii lub zagrożenia epidemicznego, listowa przesyłka rejestrowana (tj. za potwierdzeniem odbioru) może być doręczona poprzez pozostawienie jej w skrzynce pocztowej adresata – bez konieczności potwierdzania odbioru i bez wniosku adresata o zastosowanie takiego sposobu doręczeń. Wyjątki od tej zasady przewidziano m.in. dla przesyłek rejestrowych z organów administracji publicznej, sądu, prokuratury czy od komorników sądowych. Pozostałe przesyłki rejestrowe, w tym od pracodawcy, w czasie epidemii mogą być doręczane bez potwierdzenia odbioru. 

Nieodebranych pism podlegających doręczeniu za potwierdzeniem odbioru przez operatora pocztowego, których termin odbioru określony w awizo przypada w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii – z pewnymi wyjątkami niedotyczącymi niestety pism od pracodawców – nie można uznać za doręczone w czasie obowiązywania tych stanów oraz w ciągu 14 dni po ich zniesieniu. 

W konsekwencji, jeśli w czasie trwania stanu epidemii / zagrożenia epidemicznego epidemii pracodawca wyśle pocztą wypowiedzenie, a pracownik go nie odbierze, to nawet podwójne awizowanie nie będzie oznaczać, że przesyłka została doręczona, a wypowiedzenie jest skuteczne.

Przedstawione wyjaśnienia dotyczą także rozwiązywania umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Z uwagi na powyżej, przy wysyłaniu do pracownika pism mających doprowadzić skutecznie do zwolnienia go z pracy, warto rozważyć skorzystanie z usług firm świadczących usługi kurierskie.

 

Na szczęście, po upływie 14 dni od daty odwołania stanu zagrożenia epidemicznego czyli od 15 lipca 2023 r.:

  • przewidziano odwieszenie tzw. fikcji doręczenia dwukrotnie awizowanych, co ułatwi znacząco pracodawcom składanie oświadczeń woli wymagających formy pisemnej (np. wypowiedzenia czy rozwiązania umowy bez wypowiedzenia) pod nieobecność pracownika, który uchyla się od odbioru przesyłki;
  • oświadczenia przesyłane listownie znów można uznawać za doręczone najpóźniej 7 dnia od drugiego awizowania, czyli od pozostawienia przez listonosza w skrzynce pocztowej drugiego zawiadomienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z 5 października 2005 r., sygn. akt I PK 37/05).

Powrót do spisu treści

🏆 Wiarygodne treści Premium dla kadr i płac

Skomentuj artykuł

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *